Jak ustalono, to skutek awarii sieci ciepłowniczej Nyskiej Energetyki Cieplnej.
Na miejscu pracują służby. Spółka zapewnia, że barwnik nie stanowi zagrożenia ani dla ludzi, ani dla środowiska.
Awaria jest obecnie usuwana i – co ważne – nie wpływa na dostawy ciepłej wody do mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze