Jak podkreśla właścicielka, wiele zmieniało się na przestrzeni lat - zarówno w gastronomii, jak i w oczekiwaniach gości. W tym czasie ewoluowały też wnętrza i karta, jednak główne założenie pozostało takie samo: stworzyć przestrzeń do której można zajrzeć przed pracą, w ciągu dnia na pyszny posiłek albo po prostu na chwilę odpoczynku.
Nie miałam pojęcia że to się tak uda i że będziemy tyle lat. Chcemy dalej się rozwijać szlifować to co już umiemy i dążyć do doskonałości, ale też wędrować po nowych drogach. Ja uważam że lepiej mała łyżka i powoli do celu, a nie na hura!!!” - mówi Monika Strąk
Wiosną w Fanaberii pojawi się wyczekiwana nowość - ogródek. Ma on stanowić dodatkową przestrzeń dla gości, umożliwiając korzystanie z oferty lokalu na świeżym powietrzu.
Po dwunastu latach działalności Fanaberia wciąż się zmienia, pozostając jednocześnie miejscem dobrze znanym mieszkańcom. Nowe pomysły pokazują, że lokal cały czas się rozwija, by odpowiadać na potrzeby gości i kreować swoją przestrzeń w rytmie miasta.










Napisz komentarz
Komentarze