- Zapobiegamy marnowaniu się żywności. Masz dużo i wiesz, że się zmarnuje? Przynieś i podziel się. Jesteś głodny? Skorzystaj, smacznego! - mówi Dariusz Zięba, inicjator powstania społecznej lodówki w Nysie.
- Jan Piontek z fundacji WeźPomóż przywiózł i zapewnił pierwsze zaopatrzenie naszej lodówki społecznej - dodaje.
Jak przypomina Zięba, w przypadku pozostawiania jedzenia w lodówkach obowiązuje podstawowa zasada: dzielimy się produktami, które sami chcielibyśmy zjeść i otrzymać.
- Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby postawić kolejne lodówki. Oczywiście z nieocenioną pomocą cudownych ludzi. Dziękuję bardzo wszystkim.
Lodówki społeczne bardzo dobrze przyjęły się w dużych miastach, m.in. we Wrocławiu. Sądząc po ogromnym odzewie w mediach społecznościowych, takie urządzenie przyda się również w Nysie.




Napisz komentarz
Komentarze