Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 września 2025 05:40
Ważne!
Reklama

Zielona energia, gorzkie skutki – spór o farmy wiatrowe w Grodkowie

Na terenie Gminy Grodków stoją już 52 wiatraki – i choć inwestor chwali się „zielonym sukcesem”, coraz głośniej wybrzmiewają głosy sprzeciwu wobec dalszej rozbudowy farmy. Dla wielu mieszkańców koszt społeczny tej transformacji energetycznej jest zbyt wysoki.
Zielona energia, gorzkie skutki – spór o farmy wiatrowe w Grodkowie

Autor: Andrzej Babiński

Energetyczny gigant na Opolszczyźnie

1 września spółka Ignitis Renewables poinformowała o ukończeniu budowy farmy wiatrowej Silesia II na terenie Gminy Grodków. Nowa inwestycja liczy 38 turbin, które – wraz z oddaną wcześniej Silesią I (14 turbin) – tworzą kompleks 52 wiatraków o łącznej mocy 187 MW. To jedna z największych tego typu farm w całym kraju.

Wiemy, że realnie przyczyniamy się do transformacji energetycznej w naszym kraju – wspomina Maciej Kowalski, prezes Ignitis Polska i Ignitis Renewables Polska. Według szacunków, energia wytwarzana w Grodkowie wystarczy, by zasilić 177 tysięcy gospodarstw domowych rocznie. Firma podkreśla też, że co roku do budżetu gminy trafia ponad 9,5 mln zł z podatków, a dodatkowo wspiera lokalne inicjatywy: remonty dróg i wydarzenia społeczne.

Festiwale zamiast rozwoju

Tyle jeśli chodzi o oficjalne liczby, natomiast w praktyce coraz częściej słychać głosy krytyki. Klub radnych Przyjazna Gmina od dawna zwraca uwagę na sposób, w jaki rozdysponowywane są milionowe wpływy.

Na papierze wygląda to imponująco – 9,5 miliona złotych dla gminy. Ale te pieniądze są przepalane na festiwal igrzysk i kosztowne eventy, zamiast na mieszkania komunalne, solidne drogi czy opiekę medyczną – ocenia radny Waldemar Kwiatkowski. – Najdroższe dożynki czy Dni Grodkowa nie rozwiązują realnych problemów mieszkańców – dodaje.

Zdaniem radnego, szczególnie niesprawiedliwa jest dystrybucja dochodów z farm wiatrowych. Największe koszty – hałas, widokowe i przestrzenne uciążliwości – ponoszą mieszkańcy wsi, na terenie których stoją turbiny. To właśnie do nich powinno trafiać minimum 30% podatków generowanych przez farmy. Tymczasem, jak zaznacza Kwiatkowski, dopiero zbliżające się referendum wymusiło na władzach gminy ustępstwo i zgodę na zaledwie 10%.

Niechciany rekord

W tle pojawia się kolejne pytanie: czy to koniec inwestycji, czy dopiero początek? Radny Kwiatkowski ostrzega przed planami dalszej rozbudowy.

Dysponujemy dokumentami, z których wynika, że złożono ponad tysiąc wniosków dotyczących działek pod kolejne wiatraki. Obecne 52 turbiny to i tak więcej, niż mieszkańcy są w stanie zaakceptować. Jeśli powstanie więcej, będzie to katastrofa dla gminy. Wystarczy, że mamy jedną z największych farm w Polsce – nie musimy bić rekordów Europy – podkreśla.

Grodków stoi na rozdrożu – z jednej strony może się ona pochwalić jedną z największych farm wiatrowych w kraju, generującą znaczące wpływy do budżetu i wspierającą transformację energetyczną Polski. Z drugiej jednak, lokalna społeczność coraz głośniej podkreśla, że sukces finansowy i prestiż nie przekładają się na realne korzyści dla mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy na co dzień żyją w cieniu turbin. Pojawia się też pytanie o granice „zielonego rozwoju”: czy pogoń za rekordami nie odbywa się kosztem jakości życia lokalnej społeczności i elementarnej sprawiedliwości w podziale zysków? Wnioski są więc niejednoznaczne – Grodków stał się symbolem zarówno postępu, jak i konfliktów, jakie niesie ze sobą transformacja energetyczna.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: PolakTreść komentarza: Tak tak. Zawsze mają rezerwy.Data dodania komentarza: 7.07.2025, 19:01Źródło komentarza: Groźny niż genueński nadciąga nad Polskę. Szykuje się gwałtowne załamanie pogodyAutor komentarza: Stefek K.Treść komentarza: To dlatego koło basenu nie są respektowane znaki drogowe, kierowcy parkują sobie jak im się podoba a przejechać nie można (policja chyba się boi basenowiczów jak Księży) i wieczorami wyścigi po mieście szczególnie ul. Ujejskiego oraz Rynek i drift na rondach, parkingach. Ale Oni wolą złapać kogoś na hulajnodze bądź za kradzież bułki. Niestety taka jest postawa Policji czyli dzisiejszej instytucji do zarabiania pieniędzy, a potem zdziwieni że chętnych do Nich do pracy nie ma.Data dodania komentarza: 5.07.2025, 11:15Źródło komentarza: Święto Policji w Nysie – zmiany w organizacji ruchu i planowane atrakcjeAutor komentarza: MacTreść komentarza: Pan Palimąka to niech drogi po naprawia bo za IŁawą w stronę Łączek to dziura na dziurze.Data dodania komentarza: 17.06.2025, 20:54Źródło komentarza: Nowy skwer i pomnik jedności powstanie przy ul. RodziewiczównyAutor komentarza: Mieszkanie powiatuTreść komentarza: A kiedy nowa karetka dla Głuchołaz?Data dodania komentarza: 13.06.2025, 18:43Źródło komentarza: Nowa karetka dla Zespołów Ratownictwa Medycznego w KorfantowieAutor komentarza: ZłaTreść komentarza: Ta 8 lat 😂 Polskie sądy 🤦 1,5roku w zawieszeniu na trzy lata .Data dodania komentarza: 11.06.2025, 16:37Źródło komentarza: Tragiczny wypadek na Alei Wojska Polskiego. Nie żyje mężczyznaAutor komentarza: KrzysiekTreść komentarza: xD ten to się nadaje do agitek pro-trzaskowskich jedynieData dodania komentarza: 3.06.2025, 17:20Źródło komentarza: Daniel Palimąka odznaczony za zasługi dla samorządu terytorialnego
Reklama
Reklama