Policjanci z Nysy ponownie apelują o ostrożność wobec nieznajomych. W miniony weekend zgłoszenie złożył 76-letni mieszkaniec miasta, który padł ofiarą zuchwałej kradzieży. Całe zdarzenie rozegrało się tuż pod jego blokiem.
Nieznany mężczyzna zaczepił seniora, przedstawiając się jako „stary znajomy”. Choć 76-latek nie rozpoznał rzekomego znajomego, rozmówca był przekonujący i zapewniał, że ma dla niego prezent. Po chwili zmienił wersję i poprosił o symboliczną zapłatę. Gdy spotkał się z odmową, poprosił o szklankę wody – i w ten sposób, nieproszony, znalazł się w mieszkaniu ofiary.
W środku kontynuował rozmowę, próbując wybadać sytuację finansową gospodarza. Kiedy senior sięgnął po portfel, oszust zauważył w nim większą gotówkę. Wykorzystując chwilę nieuwagi, wyrwał mu portfel z rąk i natychmiast uciekł.
Mężczyzna stracił łącznie 2 000 złotych. Policja prowadzi postępowanie i przypomina:
- Nie wpuszczajmy nieznajomych do mieszkań, nawet jeśli twierdzą, że nas znają.
- Nie pokazujmy, gdzie przechowujemy pieniądze i kosztowności.
- Nie dzielmy się informacjami o naszej sytuacji finansowej z obcymi.
- Zamykajmy drzwi na klucz zaraz po wejściu do domu.
Apel skierowany jest również do rodzin i opiekunów seniorów – warto regularnie rozmawiać z bliskimi o zagrożeniach i metodach działania oszustów. Czasem jedno ostrzeżenie może uratować nie tylko pieniądze, ale i poczucie bezpieczeństwa.
Foto ilustracyjne: Pixabay
Napisz komentarz
Komentarze