Teleporady to nic innego jak zdalna wizyta u lekarza. Stały się bardzo powszechne w najgorszym czasie pandemii, kiedy pacjent nie musiał przychodzić do przychodni, tylko był „badany” przez telefon lub internet.
Lekarz, w trackie takiego spotkania, przeprowadza wywiad i np. przepisuje leki.
Ministerstwo Zdrowia zmieniło przepisy
Z końcem 2024 roku zasady udzielania teleporad jednak się zmieniły. Ministerstwo Zdrowia uznało, że były nadużywane i np. służyły do nagminnego wypisywania leków psychotropowych – bez badania pacjentów.
Dlatego zaszły w systemie zmiany. Teleporad nie można już udzielać:
- przy pierwszej wizycie u lekarza z danym schorzeniem,
- w przypadku choroby przewlekłej, w której zmienił się stan pacjenta,
- w przypadku podejrzewania choroby nowotworowej,
- w przypadku dzieci do 6 roku życia,
- gdy jest to pierwsza wizyta pacjenta w przychodni,
- gdy trzeba przepisać niektóre leki, np. na schorzenia psychiczne.
Zmiana zasad pomoże większej liczbie pacjentów
Tymczasem cały czas pracuje zespół deregulacyjny, który firmuje Rafał Brzoska. I zaproponował zmiany w teleporadach.
„Autorzy pierwszej propozycji deregulacyjnej dotyczącej teleporad proponują, aby zmianie uległo rozporządzenie dotyczące standardu udzielania teleporad w zakresie, w jakim ogranicza tego rodzaju wizytę” – analizuje sytuację prawo.pl.
I przytacza argumenty:
„Wskazano przy tym, że przyjęcie rozwiązań podobnych do tych w innych krajach, gdzie teleporady są powszechnie dostępne, wspierałoby rozwój telemedycyny i zwiększyłoby konkurencyjność polskiego systemu zdrowia na arenie międzynarodowej. Liczba teleporad w Polsce rośnie, a obecne ograniczenia mogą hamować ich pełny potencjał, co jest niekorzystne zarówno dla pacjentów, jak i budżetu systemu ochrony zdrowia.”
Kolejna propozycja wskazuje, że obecne przepisy nie są precyzyjne i „w praktyce dostęp do teleporad w AOS (Ambulatoryjna Opieka Specjalistyczna) jest ograniczony i zależy od lokalnych interpretacji, co uniemożliwia pacjentom korzystanie z tej formy opieki medycznej na równych zasadach”.
Dlatego zasady należy dokładniej określić, aby teleporady pomagały większej liczbie pacjentów. Zwłaszcza tych z odległych i niedoinwestowanych regionów.
Napisz komentarz
Komentarze