W ostatnich dniach w okolicach ulicy Królowej Jadwigi w Nysie doszło do serii prób oszustw, które mogłyby się skończyć tragedią finansową dla wielu seniorów. Schemat działania jest prosty i niestety skuteczny – do domofonu dzwoni mężczyzna, przedstawia się jako kurier z paczką i prosi o wpuszczenie do klatki. Gdy drzwi się otwierają, puka do mieszkań starszych osób. Pod pretekstem doręczenia przesyłki wchodzi do środka, rozprasza lokatora, a potem znika – razem z gotówką, kosztownościami i spokojem domowników.
Policja przyjęła już zgłoszenia w tej sprawie, ale funkcjonariusze ostrzegają, że przestępcy mogą działać dalej – zmieniać nie tylko miejsca, ale i metody. Ich ofiarami najczęściej padają seniorzy, którzy łatwiej ufają i otwierają drzwi nieznajomym.
👉 Co możemy zrobić?
Przede wszystkim ostrzec swoich najbliższych – dziadków, rodziców, sąsiadów. Uczulmy ich, żeby zawsze weryfikowali, kto stoi za drzwiami i nigdy nie wpuszczali obcych osób do mieszkania. Każdy kurier ma obowiązek okazać identyfikator – jeśli go nie ma, nie ma też zaufania.
Każdy, kto zauważy podejrzane osoby, powinien niezwłocznie poinformować policję. Jeden telefon może uchronić kogoś przed utratą dorobku życia.
Foto ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze