Do dramatycznych wydarzeń doszło 22 lipca około godziny 23:00 przy ul. Drzymały w Nysie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o brutalnym pobiciu. Na miejscu zastali 32-latka, który – jak się okazało – został zaatakowany niebezpiecznym narzędziem. Obrażenia, jakich doznał, są poważne.
Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Nysie od razu zajęli się sprawą. Ruszyła intensywna praca operacyjna, która już po kilkunastu godzinach przyniosła efekt. Podejrzany – 27-letni mężczyzna – został zatrzymany następnego dnia… podczas posiłku w jednej z dolnośląskich restauracji. Jak relacjonują policjanci, był kompletnie zaskoczony ich obecnością.
– Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nie przyznał się do winy – informują funkcjonariusze.
Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. Za brutalny atak może mu grozić nawet 20 lat więzienia.
Foto: Policja Nysa
Napisz komentarz
Komentarze